ESP obowiązkowe?

[PIETRO1973]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi ale problemu jeszcze nie rozwiązałem.
Miałałem troszkę czasu ostatnio i wyciągnełem ten przełącznik. Numery jakie posiada to 1U1959565J, a wszędzie gdzie szukam jest przełącznik z oznaczeniem 1U1959565L.
Mówią że panowie z ASO że z oznaczeniem L na końcu mogą nie działać wszystkie funkcje :-((. Pytałem się również o sam joystick to powiedzieli mi że samego kupić nie można tylko cały przełącznik.

Może ktoś z Was użył 1U1959565L zamiast 1U1959565J i wszystko działało???

Pozdrawiam

[shado]

ESP obowiązkowe?

Od 2012 roku wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze mają być obowiązkowo wyposażone w system elektronicznej kontroli stabilności (ESP) - zaproponowała w piątek Komisja Europejska.

ESP współdziała z układem hamowania i napędu pojazdu i pomaga kierowcy w utrzymaniu panowania nad pojazdem w trudnej sytuacji, na przykład w złych warunkach drogowych lub w przypadku nadmiernej prędkości na zakręcie. Montowanie systemu w pozostałych rodzajach samochodów miałoby być obowiązkowe od 2014 roku.

Ponadto KE proponuje, by od 2013 roku samochody ciężarowe były wyposażone w zaawansowany system hamowania awaryjnego (AEBS), który za pośrednictwem czujników powiadamia kierowcę o zbliżaniu się do jadącego przed nim pojazdu, a w niektórych przypadkach uruchamia hamowanie awaryjne. Obowiązkowy miałby być także system ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu (LDW).

Już w ubiegłym roku KE zaproponowała obowiązkowe wyposażenie od 2009 roku samochodów osobowych w system wspomagania hamulców, aby lepiej chronić pieszych. Zastosowanie tego systemu znacznie skraca drogę hamowania pojazdu w przypadku nagłego naciśnięcia na hamulec.

Według szacunków KE, wszystkie te usprawnienia przyczynią się do ograniczenia liczby śmiertelnych ofiar wypadków na drogach UE o około pięć tysięcy rocznie.

Drugi proponowany pakiet zmian ma przede wszystkim zmniejszyć emisje CO2 przez samochody, w ramach unijnej walki ze zmianami klimatycznymi. KE proponuje średni pułap emisji w roku 2012 w wysokości 130 gramów CO2 na kilometr. Obecna średnia emisja w nowych europejskich autach to ok. 160 g/km.

Dlatego KE proponuje obowiązkowe wprowadzenie od 2012 roku opon o niskich oporach toczenia. Poza ograniczeniem emisji CO2, ma to przyczynić się do oszczędności paliwa i zmniejszenia poziomu hałasu.

Według KE takie opony zmniejszają o 7 gramów poziom emisji CO2 na jeden kilometr. Dodatkowe ograniczenie emisji - KE nie podaje, jak duże - ma wynikać z wprowadzenia systemu monitorowania ciśnienia w oponach - także obowiązkowego od 2012 roku.

Koszt tych wszystkich rozwiązań - zdaniem KE - nie powinien zwiększyć ceny samochodu o więcej niż 100-300 euro.

Propozycja KE w tej sprawie, która będzie musiała być zaakceptowana przez kraje członkowskie, zakłada również uchylenie ponad 150 istniejących dyrektyw i zastąpienie ich jednym rozporządzeniem, które będzie bezpośrednio stosowane w całej UE.

źródło PAP
Motoryzacja w INTERIA.PL - auto moto wiadomości, aktualności, wydarzenia i porady motoryzacyjne - Motoryzacja w INTERIA.PL - auto moto wiadomości, aktualności, wydarzenia i porady motoryzacyjne

To co mi przychodzi na myśl to, że Bosch jako pomysłodawca i główny (jeśli nie jedyny) producent ESP dopiął swego i trzepnie niezłą kasiurkę na tym, a druga rzecz jak mają się niskie opory toczenia opon do drogi hamowania, szczególnie na śliskiej nawierzchni? Albo idziemy w stronę poprawy bezpieczeństwa, albo nie.

[Samiec]

Re: ESP obowiązkowe?

Od 2012 roku wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze mają być obowiązkowo wyposażone w system elektronicznej kontroli stabilności (ESP) - zaproponowała w piątek Komisja Europejska.

Jestem na nie :!:
Powinien pozostac wybor czy chce miec ESP w aucie czy nie.
Niedlugo to w auta wpakuja wszystkie wodotryski, typu automatyczne parkowanie, otwieranie drzwi, wyhamowywanie przed autem.... itp.
A po nie wielkiej awarii ktoregos z tych systemow, "kierowca" nie bedzie potrafil juz sobie sam drzwi otworzyc, bo przez lata go samo auto w tym wyreczalo :wink:

[shado]

Samiec, a propos otwierania drzwi to w Passacie nie ma zamków w drzwiach i jedyny sposób otwarcia drzwi to pilotem - jak padnie akumulator to leżysz i się modlisz o 12V :diabelski_usmiech

[Maciek_H]

Ja mam ESP. Bezdyskusyjnie jest to super sprawa. Sprawdzałem osobiście na lodzie. Tylko nie musze dzięki temu jeździć szybciej i mniej bezpiecznie. Wielu kierowców mając świadomość posiadania systemów wspomagających, jeździ mniej bezpiecznie bo myśli, że np ESP czy ABS zawsze mu pomoże. Tak jak ze światłami: mam zapalone światła, znaczy inni mnie lepiej widzą, znaczy jeżdżę szybciej bo w ułamku sekundy też zauważę inne auto. Wiele rozwiązań, nad którymi naukowcy i inżynierowie pracują aby podnieść poziom bezpieczeństwa jak na ironię powoduje odwrotny skutek. Domyślnie zwalniają one wielu kierowców od ostrożności i rozsądku na drodze. Co z tego, że mając ESP i napęd na wszystkie koła jeżdżę jakbym tego nie miał i rzeczywiście w czasie jakiejś nadzwyczajnej sytuacji mi to pomaga skoro inny kierowca automatycznie pojedzie szybciej i np. mnie zabije bo ESP nie złamie praw fizyki.

[Hanz2k]

Może lepiej aby Unia wprowadziła obowiązkowe tabletki uspokajające dla kierowców. Albo patent jak w filmie Equilibrium. Wtedy już nie będzie żadnych wypadków, oprócz wypadków typowo losowych. Wciąż starają się korygować techniką brak rozsądku kierowców, a moim zdaniem nie tędy droga - raczej powinno się radykalnie zmienić system nauczania kierowców i penalizacji wykroczeń drogowych. Zrobić kursy po 400 godzin jazdy w różnych warunkach, dołożyć zajęcia z jazdy ofensywnej, do tego obowiązkowe ćwiczenia z ratownictwa, prawdziwe badania wydolności psychofizycznej co 5 lat i na końcu wypadek w symulatorze - dopiąć klienta/klientkę do fotela i walnąć nim 40 km/h w ścianę. Będzie miał traumę do końca życia i się zastanowi następnym razem. Do tego konretna penalizacja wykroczeń drogowych wynikających z głupoty kierowców jak przekroczenie prędkości, albo wyprzedzanie na podwójnej ciągłej czy pasach, sfałszowanie prawa jazdy - z zaborem przez państwo narzędzia przestępstwa (czytaj środka transportu) włącznie na poczet mandatu w sytuacji braku środków - 7 dni okres płatności a później aukcja i cześć pieśni. W ciągu pierwszych trzech lat limit dwóch wykroczeń - później odebranie prawa jazdy i ścieżka opisana powyżej jeszcze raz. Trzeba zacząć traktować samochód trochę jak broń palną to i podejście kierowców się zmieni.

[Maciek_H]

Szanowny Kolego Hanz2k, jakby tak było jak Kolega pisze, to ilość wypadków spadłaby prawdopodobnie o 70-80% albo i o 95%. Nawet bez tych tabletek. Dlatego ja doskonale rozumiem, że ustawodawcy nie chodzi o zmniejszenie liczby wypadków. Ciekawe na co by zwalano w Polsce winę za wypadki, jakby wszystkie drogi były idelane, auta w świetnym stanie, światła, opony zimowe ESP ABS 4x4 itp? Może wtedy by sie okazało, że wypadki rzeczywiście losowe niezależne od człowieka i jego rozsądku to 5% albo i mniej.

[Bazyli76]

shado, W passacie są zamki, trzeba tylko zdjąć plastikową zaślepkę. Pod nią jest zamek. W kluczu po naciśnięciu magicznego przycisku na górze klucza można wysunąć tradycyjny klucz służący do otwarcia odpowiadającego mu zamka...

Co do tematu:
ESP zdecydowanie tak tylko żeby była możliwość jego odłączania jak jest dzisiaj, a nie jak zrobiono z ABS-em od momentu jak zaczął być obowiązkowy to nie ma możliwości jego wyłączenia...

[Samiec]

ESP zdecydowanie tak tylko żeby była możliwość jego odłączania jak jest dzisiaj

W wekszosci autach juz teraz nie mozna go wylaczyc wogole lub mozna go wylaczyc ale nie calkowicie. :roll:

[kros]

ABS-em od momentu jak zaczął być obowiązkowy to nie ma możliwości jego wyłączenia

Ja mam auto sprzed obowiązkowego ABSu i też nie moge go wyłączyć.

Wiele rozwiązań, nad którymi naukowcy i inżynierowie pracują aby podnieść poziom bezpieczeństwa jak na ironię powoduje odwrotny skutek. Domyślnie zwalniają one wielu kierowców od ostrożności i rozsądku na drodze.

Święte słowa...
Ktoś z mojej rodziny dobrych kilka lat temu pracował w salonie samochodowym. Opowiadał jak w 15 minut po tym jak klient odebrał nówkę auto zadzwonił żeby serwis przyjechał z lawetą.
Potem chłopaki z serwisu jak przyjechali na miejsce zdarzenia opowiadali jak klient klasycznie wyleciał z zakręu, przywalił w jakiś mur i skasował pół przodu.
Jedyne słowa jakie powtarzał w kółko przez pół godziny, jeszcze siedząc w lawecie to "niemożliwe, przecież tyle dopłacałem za ten ABS, niemożliwe, taki wstyd, co koledzy powiedzą, niemożliwe, ABS, niemożliwe..."
Matołki nie rozumieją że fizyka jest nieubłagana.
Co nie zmienia faktu, że lepiej ESP mieć niż nie mieć, tyle żeby jeździć jakby się go nie miało :szeroki_usmiech

A to prawda, że niektórzy prędkość z jaką się poruszają traktują wprost proporcjonalnie do liczby różnych literek w wyposażeniu dodatkowym samochodu :|

raczej powinno się radykalnie zmienić system nauczania kierowców i penalizacji wykroczeń drogowych

to swoją drogą, ale to temat rzeka na zupełnie inne wątki.

[shado]

W wekszosci autach juz teraz nie mozna go wylaczyc wogole lub mozna go wylaczyc ale nie calkowicie. :roll:

na szczęście w grupie Volkswagena jeszcze można

[tomek]

System powinien być obowiązkowy. Jak będzie jeszcze bardziej masowy, to będzie tańszy.
Uważam, że zdecydowanie podnosi on bezpieczeństwo, tak samo jak ABS, pasy i poduszki.
A jak ktoś myśli, że mając ten system może jechać szybciej i na więcej może sobie pozwolić to jest idiotą i nic tego nie zmieni.

[Maciek_H]

A jak ktoś myśli, że mając ten system może jechać szybciej i na więcej może sobie pozwolić to jest idiotą i nic tego nie zmieni.

Bardzo mi przykro, że muszę to napisać ale niestety tak jest. Jest ogramona rzesza takich kierowców. Inaczej liczba wypadków drastycznie by spadała bo coraz więcej aut ma przede wszystkim ABS i także ESP.